niedziela, 29 stycznia 2012

Energetycznie

Czasu ostatnio jak na lekarstwo... Trochę mi się udało ponawlekać, ale przez wyjazdy, nadgodziny i popołudniówki to dopiero dziś udało mi się zdjęć napstrykać.

Dawka pierwsza nawlekań - dwie bransoletki.

Pierwsza - koral czerwony i muszla szara.


Druga - howlit pomarańczowy i muszla szara.

wtorek, 17 stycznia 2012

Obdarowały mnie Beaty :D

Na blogu Aira Art zobaczyłam Izydora:

(zdjęcie pożyczone z bloga autorki http://airaart.blogspot.com/)

Małpiatek był przez moment dostępny w Prezenciku za Grosik - przez moment, bo jak go tylko zobaczyłam (i te jego zgrabne pośladki!) to zaraz wklepałam rezerwację na stwora :) A teraz dynda sobie w komforcie u mojej torebki wzbudzając zainteresowanie ludzi na ulicy :)

Razem z nim dotarł samolot LOTu dla Potomka (zgadnijcie, z czym ostatnio sypia Potomek? :D) Co prawda bez kapitana Wrony, ale i tak zgrabnie wylądował pod moim adresem.

(zdjęcie pożyczone z bloga autorki http://airaart.blogspot.com/)

A w Kreatywnej Nudzie ogłoszone były kociaki, co to miały urokiem swoim wspierać WOŚP.
No i ten pasiasty optymista już u mnie jest - wczoraj się zadomowił :)

(zdjęcie pożyczone z bloga autorki http://kreatywnanuda.blogspot.com/)

Z kotem przybył ceramiczny guzik - na szczęście. Zdjęcia guzika nie posiadam (zresztą same widzicie, że zdjęcia kradzione - ale wracam do domu o takiej godzinie, że jakakolwiek zabawa z aparatem nie wchodzi już w grę - a zdjęcia Beatek i ostre i wyraźne i takie śliczne!)

Obu Beatkom serdecznie dziękuję!

P.S. Zapożyczyłam zdjęcia, mam nadzieję Dziewczyny, że się na mnie nie poobrażacie :)

sobota, 14 stycznia 2012

Kto miał szczęście w piątek 13-go?

Ja nie :) W drodze do pracy mam przesiadkę. No i pomyliłam autobusy. Zorientowałam się dopiero po drugim przystanku, jak mijałam pewien budowlany market nie z tej strony, co zwykle :) Musiałam przejechać jeszcze dwa przystanki, żeby wysiąść w okolicy, gdzie inny autobus kursuje w stronę mojej pracy :) Poranne przymuspowe zwiedzanie miasta to nie jest to co tygryski lubią najbardziej :)

A teraz punkt programu. Przygotowana na Pechową rozdawajkę niespodzianka wygląda tak:


Jest to komplecik z turkusu afrykańskiego i muszli szarej + czterolistna koniczynka - na szczęście :)

Jestem mile zaskoczona ilością komentarzy: 59!!! W ciągu zaledwie 5 dni! Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa!

A teraz wyniki losowania przeprowadzonego z pomocą pana Randoma:


Po trzykrotnym przeliczeniu wypadło na kufrowe-rupiecie

Poproszę o adres do wysyłki na @

Dziękuję za tak liczny udział! I zapraszam na kolejne piątki 13-go!

P.S. A ten w przededniu urodzin to będzie ostatni tegoroczny piątek 13-go - wtedy zapewne niespodzianka będzie podwójna :)

poniedziałek, 9 stycznia 2012

Pechowa rozdawajka

Dla przesądnych - zapraszam na Pechową rozdawajkę z okazji piątku 13-go :)

Zasady:
1. Komentarz pod tym postem
2. Banerek zamieszczony w pasku bocznym bloga
3. Zabawa tylko dla posiadających bloga
4.Wysyłka na terenie PL

Zapisy do północy 13 stycznia, losowanie i wyniki w sobotę.
Wylosowana osoba otrzyma biżutkowe coś :)


P.S. Piątków 13-go w tym roku mamy 3, w tym jeden w przededniu moich urodzin :)


poniedziałek, 2 stycznia 2012

Nowy post w Nowym Roku

Mam nadzieję, że już nikogo nei męczy kac po sylwestrowych szaleństwach :)
Ja na początek roku - zakolczykowałam się.
Jeszcze przed świętami udało mi się kupić zestaw koralików ze szkła weneckiego w odcieniach brązu i beżu - mix kształtów - w zgrabnym organizerze. No i jak usiadłam, tak się porobiło...
Na drugą turę pójdą bransoletki :)
Wszystkie kolczyki dostępne po 1zł w KRAMIKU SOL :)