Powiem wam, że kolory wyzwania strrrrasznie mi się spodobały. Tylko ciągle nie miałam czasu, żeby usiąść do koralików. Wczoraj usiadłam, zrobiłam... A dziś zdjęcia i heja!
Moja bratkowa propozycja, to naszyjnik wykonany w całości z drewnianych koralików (6mm, 8mm, 10mm i 16mm) na sznurkach lnianych (też w trzech kolorach).
śliczny!
OdpowiedzUsuńCudowny! Śliczny! Wow :D
OdpowiedzUsuńSą zachwycające!
OdpowiedzUsuńKapitalne! Piękne barwy:)
OdpowiedzUsuńFantastyczny naszyjnik!
OdpowiedzUsuńMateriał niby prosty, "zwykły" a jaki efekt prawda!
Rewelacja!
Dziękuje za udział w moim wyzwaniu.
Trzeba przyznać,że koraliki drewniane mają swój niepowtarzalny urok.Śliczne kolory.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNaszyjnik wyjątkowo uroczy, trzymam kciuki
OdpowiedzUsuńMama wyjątkowe zamiłowanie do korali drewnianych - ja na góralkę przystało;) Twoje są cudne, świetnie skomponowane!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Masz niesamowity dar do drewienek :)
OdpowiedzUsuńświetnie dobierasz kolory
każdy z Twoich naszyjników ma w sobie to coś :)
pozdrawiam
piękne kolory i naturalne, super!!
OdpowiedzUsuń