niedziela, 31 lipca 2011

Bransoletka z rzemienia

Pierwsza moja wypocina w tym stylu - powiem szczerze, że uczucia mam mieszane, jakiś taki niedosyt czuję... Bransoletka wykonana jest na bazie dwóch rzemieni (czarny, okrągły, naturalny o średnicy 2,5mm) z drewnianych lakierowanych koralików w kolorze morskiej zieleni oraz elementów w kolorze srebrnym. Długość bransoletki: 14cm (rzemienie) + 7cm zapięcie wraz z łańcuszkiem.



 

czwartek, 28 lipca 2011

Koralikowy pasek

Efekt wczorajszych i dzisiejszych nawlekań - pasek z koralików. Długość części z koralikami 75cm + z każdej strony po 20cm troczków do zawiązania. Upleciony na sznurku woskowanym z koralików w rozmiarach 6mm, 8mm i 10mm. Na końcach kule 16mm. Kolorystyka trochę niemrawa, bo już późno i ciemno, a chciałam się pochwalić :D




 A do kompletu może być ten oto naszyjnik (zdjęcia były robione w świetle dziennym i od razu widać różnicę w kolorach):



 Kolorystycznie to mi się to kojarzy z jesienią raczej, ale jakoś ten lipiec śmierdzi mi wrześniem...

środa, 27 lipca 2011

Ponad 26 tysięcy koralików :)

Przyjechały! Jak wróciłam z pracy czekało na mnie wielkie kartonowe pudło, o którego przybyciu poinformował mnie Potomek jak tylko otworzyłam drzwi:


 Pudło przed i w trakcie rozpakowywania oraz jego zawartość :D


 Widok takiej hałdy koralików to coś wspaniałego :D Zwłaszcza w taki deszczowy dzień jak dziś (i zwłaszcza, jak się jeździ rowerem do pracy :) ). Po rozpakowaniu okazało się, że sprzedawca koralików uraczył mnie gratisem w postaci... koralików :) Gratis został zaanektowany przez Potomka, który natychmiast przystąpił do nawlekania:


Też sobie pójdę ponawlekać, a co!

wtorek, 26 lipca 2011

Gapa za mnie :)

Mądra to ja nie jestem... Ustawiłam sobie sprytnie, że komentarze do postów starszych niż bodajże 2 tygodnie muszę zaakceptować... No i siedziałam ja przez ostatni tydzień zapłakana w kącie, że nikt nie chce się dopisać do mojego candy :) Aż wlazłam w komentarze w pulpicie nawigacyjnym i proszę bardzo! Są! Siedzą grzecznie i czekają na publikację! No i się doczekały w końcu. Obiecuję teraz, że sumiennie raz dziennie będę sprawdzać, czy ktoś przypadkiem przygarnąć candy nie chce :)
A tak przy okazji - jedzie do mnie kilka tysięcy koralików :D

niedziela, 24 lipca 2011

Zeżarty przez szczury...

Komplecik upletłam dla siebie - naszyjnik i bransoletka z drewnianych koralików na bazie sznurka lnianego... Zostawiłam na biurku, na którym szczury mają wybieg... i nie zamknęłam klatki :) Szczurze potwory wylazły z klatki po czym zajęły się tym, co szczury robią najlepiej - gryzieniem. Bransoletki zeżarły pół, naszyjnika zostało trochę więcej, ale pogryzły praktycznie wszystkie granatowe korale - a że komplecik zrobiłam z resztek, to póki nie dokupię materiałów jest on nie do odtworzenia. A tak mi się podobał...




A oto winowajcy - szaro-biały Ogonek i beżowo-biały Ryjek :) 

środa, 20 lipca 2011

Pastelowo

Letni naszyjnik wykonany z drewnianych korali - białych, różowych i turkusowych - na białym sznurku jubilerskim. 


 

niedziela, 17 lipca 2011

Turkus z cegłą + kolczyki do candy

Zacznę od dodatku do candy:


Kolczyki-koła o średnicy 6cm. Bardzo lekkie (choć nie wyglądają).

No i tytułowy turkus z cegłą :) Cały komplet - naszyjnik, bransoletka i kolczyki.




piątek, 8 lipca 2011

Malinowo-jeżynowe CANDY

Tak jak obiecałam, tak następuje - moje pierwsze i na pewno nie ostatnie CANDY!
A ponieważ sezon na leśne owoce - candy jest poziomkowo-malinowo-jeżynowe.
Losowanie odbędzie się 7 sierpnia koło godziny 20:00 - do tego czasu zapraszam do zgłaszania udziału :)

Zasady znane, ale przypomnę:

1. Umieść komentarz pod tym postem.
2. Na swoim blogu zamieść ten oto baner:


3. Osoby nie posiadające bloga zostawiają w komentarzu swój e-mail
Będzie mi miło, jak dodasz bloga do obserwowanych i/lub polubisz na facebooku...

A do wygrania, jak na banerze - komplet składający się z naszyjnika i bransoletki




oraz niespodzianka (już pewnie nie owocowa), którą dopiero nawlekę...
Zapraszam do zabawy :)