A w ramach świątecznej pocztówki - moje pierwsze sznurkowe jajo :-) może mało jajowate, ale za to z koralikami :-D
niedziela, 24 marca 2013
Z życzeniami przed świętami
Jako że w ferworze przedświątecznych przygotowań na pewno zabraknie mi czasu na blogowanie, to już dzisiaj chciałam życzyć Wam wszystkiego najlepszego, tradycyjnie smacznego jajka i mokro-śmiesznego Prima-Aprilisowego Śmigusa-Dyngusa.
A w ramach świątecznej pocztówki - moje pierwsze sznurkowe jajo :-) może mało jajowate, ale za to z koralikami :-D
A w ramach świątecznej pocztówki - moje pierwsze sznurkowe jajo :-) może mało jajowate, ale za to z koralikami :-D
piątek, 15 marca 2013
Kolejne dyndadełka i pajac na baczność
Rzemykowych bransoletek ciąg dalszy.
A na koniec - pajac na baczność (no dobra, nie na baczność a na "heil hitler" - po nocy spędzonej na balkonie chciałam schować suszarkę do domu.pieluszki pozostały posłuszne prawu grawitacji, a on nie :-)
A na koniec - pajac na baczność (no dobra, nie na baczność a na "heil hitler" - po nocy spędzonej na balkonie chciałam schować suszarkę do domu.pieluszki pozostały posłuszne prawu grawitacji, a on nie :-)
sobota, 9 marca 2013
Kolorowe bransoletki z dyndadełkiem
Kolorowe bransoletki z zamszowych rzemieni w pastelowo-wiosennych kolorach.
Materiały kupiłam na próbę w ilościach detalicznych i już mocno tego żałuję, bo zabawa z kolorami jest przednia :-)
Materiały kupiłam na próbę w ilościach detalicznych i już mocno tego żałuję, bo zabawa z kolorami jest przednia :-)
czwartek, 7 marca 2013
Dwie z jednej
Była sobie kiedyś bransoletka wykonana z kamieni lazurytu i agatu koronkowego. Nie publikowana, bo na zdjęciu wyglądała tragicznie, o tak:
Dużo ładniej prezentowała się na ręku. A ponieważ leżała bezużytecznie w pudełku, postanowiłam ją poddać recyclingowi. Powstały dwie bransoletki. Pierwsza na surowo - lapis lazuli z muszlą szarą (10mm). Wygląda niesamowicie i na ręku i na zdjęciu:
Druga bransoletka z agatu koronkowego, muszli szarej i bryłek palmy kokosowej. Taka w sam raz na lato:
Dużo ładniej prezentowała się na ręku. A ponieważ leżała bezużytecznie w pudełku, postanowiłam ją poddać recyclingowi. Powstały dwie bransoletki. Pierwsza na surowo - lapis lazuli z muszlą szarą (10mm). Wygląda niesamowicie i na ręku i na zdjęciu:
Druga bransoletka z agatu koronkowego, muszli szarej i bryłek palmy kokosowej. Taka w sam raz na lato:
Rozebranie pierwszej bransoletki było dobrym posunięciem, prawda? :-)
Etykiety:
agat koronkowy,
bransoletka,
lapis lazuli,
muszla szara,
palma
piątek, 1 marca 2013
Wiosenne inspiracje
Znalazłam obrazek, który zainspirował mnie do powrotu do drewnianych trójkolorowych naszyjników - tym razem w wiosennych kolorach:
Może jeszcze kogoś dopadnie wena po tym widoczku?
Tworzę zestawienia kolorystyczne, ale końca nie widać :-) Zebranych do kupy mam na razie 9
A oto w sumie 11 kg domowych pociech, masa równo rozłożona na obydwa osobniki ;-)
Subskrybuj:
Posty (Atom)