wtorek, 19 lutego 2013

Biedronka dla Potomka

Urodzinowa dodam. Bo Potomek - miłośnik robali ogółem a biedronek w szczególności - obchodził 7 urodziny. W związku z tym razem z Ojcem Dyrektorem do 1 w nocy walczyliśmy z biszkoptami, barwnikami i masą cukrową, żeby młodzieży przedszkolnej niespodziankę sprawić. Biedronka wyszła tak (siedem kropek pod siedem świeczek):


Sprawiła frajdę wszystkim, chyba nawet większą dorosłym gościom siedzącym wokół stołu niż jubilatowi ;-)
No i dostałam od Brata Młodszego zamówienie na 18-nastkowy tort - Czesia.

W środku (i tu już zdjęcie podkradzione od Ojca Dyrektora) biedronka prezentowała się tak:


A po przepis na biszkopt, który się zawsze udaje oraz na masę cukrową zapraszam na blog Ojca Dyrektora - post właśnie się tworzy :-)

6 komentarzy:

  1. Piękna, wręcz idealna. Moja Potomka dzisiaj akurat obchodzi swoje trzecie, a rodzinna impreza w sobotę, więc z wielką przyjemnością skorzystam z przepisu na biszkopt, który zawsze się udaje. :-)

    Wszystkiego co najlepsze dla Siedmiolatka! :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczna biedrona! Jestem bardzo ciekawa słodkiej wersji Czesia, takiego egzemplarza jeszcze nie spotkałam. :) A dla Potomka STO LAT!!! A jak się ma Mała Pysia? Nowe zdjęcia poproszę! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zrobię Czesia to zamieszczę. Potomek dziękuje :-) Pyza zostanie zamieszczona wkrótce, ma się coraz ciężej ;-)

      Usuń
  3. Walka z biszkoptami zakończyła się wielkim sukcesem :) Tort wspaniały i na pewno pyszny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki fajny pomysł, niby prosty, a jakże ciekawy zarazem:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tort wspaniały , sam jego wygląd pobudza wszystkie kubki smakowe.Gratulujemy talentu również kulinarnego:). Pozdrawiamy PASJA I MOBART:)

    OdpowiedzUsuń