Mam nadzieję, że już nikogo nei męczy kac po sylwestrowych szaleństwach :)
Ja na początek roku - zakolczykowałam się.
Jeszcze przed świętami udało mi się kupić zestaw koralików ze szkła weneckiego w odcieniach brązu i beżu - mix kształtów - w zgrabnym organizerze. No i jak usiadłam, tak się porobiło...
Na drugą turę pójdą bransoletki :)
Wszystkie kolczyki dostępne po 1zł w KRAMIKU SOL :)
Bardzo ładne :) Ja to mam dużo kolczyków, bo jak tu ich nie lubić, gdy tak pięknie zdobią :D
OdpowiedzUsuńNajbardziej podobają mi się te na pierwszym zdjęciu - są świetne :) niestety ja nie noszę kolczyków... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolczyki :) nie potrafię wybrać jednych :)
OdpowiedzUsuńNie wiem co mi przyszło do głowy, że zakolczykować się, to przebić sobie uszy...:D Wszystkiego najlepszego w nowym roku!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w tym Nowym 2012! A u Ciebie pracowicie było, jak widzę. :) (Izio leży i czeka :P )Pozdrawiam i buziaki posyłam. :)
OdpowiedzUsuńA i zapomniałam dodać, że na Candy zapraszam! :D
OdpowiedzUsuńKolczyki sliczne, oj zapowiada się u Ciebie pracowicie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, a kotek chce bardzo do Ciebie, a nie mam adresu:)
OdpowiedzUsuń